Gdy pęknie tarcza hamulcowa…
Choć samochód wydaje się w pełni sprawny, może stwarzać poważne niebezpieczeństwo. Mowa o pękniętych tarczach hamulcowych na tylnej osi, która to usterka została stwierdzona w BMW 760i E65. Pęknięcie może być katastrofalne w skutkach.
W opisywanym przypadku w BMW 760i klocki hamulcowe zostały wymienione na nowe, podczas gdy tarcze były w dolnej tolerancji wymiany – grubość tarcz nie kwalifikowała ich do niezwłocznej wymiany, były jednak już mocno zużyte. Samochód trafił do naszego serwisu. Okazało się, że tarcze na tylnej osi są uszkodzone – stwierdziliśmy pęknięcia w miejscach, w których nie powinny powstać. Skutki takiej usterki mogą być bardzo poważne – jeżeli pęknięta tarcza złamie się podczas jazdy, może zablokować koło. W konsekwencji kierowca nagle traci panowanie nad pojazdem, co może doprowadzić do wypadku.
Na początku wszystko wydaje się być sprawne…
…jednak przy dokładniejszych oględzinach naszym oczom ukazują się pęknięcia.
Aby poznać istotę problemu, trzeba zapoznać się z działaniem tylnych tarcz hamulcowych. Pełnią one bowiem dwie funkcje: hamulca zasadniczego, odpowiedzialnego za każde hamowanie podczas jazdy, oraz hamulca pomocniczego, dzięki któremu auto jest utrzymywane w miejscu podczas postoju przy nachyleniach terenu. W opisywanym przypadku BMW E65 hamulec pomocniczy jest obsługiwany elektrycznie – sterowany jest przyciskiem w kabinie. Hamulec nie był do końca zwolniony, przez co podczas jazdy wytarła się wewnętrzna część bębna odpowiadającego za hamowanie postojowe, wskutek czego na tarczy pojawiły się pęknięcia.
Podsumowując, niezależnie od tego, czy komputer komunikuje usterkę, czy nie, warto przeprowadzać regularne kontrole układu hamulcowego, ponieważ pęknięcie tarczy jest bardzo trudne do wykrycia podczas codziennej eksploatacji.